To, jak pachniesz, mówi o tobie więcej, niż myślisz. Dobrze
dobrane perfumy mogą być twoją najlepszą wizytówką. Aby osiągnąć ten
efekt, warto poznać tajniki używania pachnideł.
1. Nie łącz zapachów perfum, bo w konsekwencji może powstać trudna
do zniesienia mieszanka. Jeśli spryskujesz się rano jakimiś perfumami i
przez cały dzień nie zmieniasz ubrania, zostań przy tym samym zapachu do
wieczora. Jeżeli to możliwe, kup sobie balsam do ciała i mydło z tej
samej linii zapachowej. By nie zakłócić woni perfum, używaj
bezzapachowego dezodorantu.
2. Nie nadużywaj perfum, pamiętaj, że wokół ciebie są również inni ludzie. Może im ten zapach nie odpowiadać, bywa, że wywołuje reakcję alergiczną, a nawet agresję.
3. To nieprawda, że latem powinno się używać lekkich roślinno-wodnych zapachów, a na zimę ciężkich, oleistych. Ważne jest wyłącznie twoje indywidualne odczucie. Tak samo jeśli na wieczór wolisz delikatną mgiełkę pachnącą kwiatami, a o świcie ciężkie orientalne perfumy - nie wahaj się ich użyć.
4. Kupowanie perfum jest sprawą niezwykle intymną. Trzeba wybrać je samemu i trudno zdać się w tej sprawie na kogoś innego. Dlatego nie kupuj perfum komuś w prezencie, jeśli nie masz pewności, jakie zapachy lubi. Zawsze możesz dowiedzieć się, jakich perfum używa i dokupić do nich balsam lub płyn do kąpieli o tym samym zapachu.
5. Nie bez znaczenia jest sposób perfumowania. Do niedawna obowiązywała zasada: panie skrapiają się za uchem, panowie na klatce piersiowej. Ale dobrzy perfumiarze nie wstydzą się mówić, że trzeba się perfumować w tych miejscach... gdzie chcemy być całowani! Dlaczego? Bo nasze strefy erogenne to jednocześnie najbardziej ukrwione miejsca na całym ciele. Rozpylone tam perfumy będą się najlepiej utleniać i dzięki temu długo pachnieć. Co ciekawe, kobiety perfumują się głównie dla siebie. Mężczyźni zaś - dla kobiet.
6. Zapach, którego używamy, wpływa na nasze samopoczucie na tej samej zasadzie co olejki aromaterapeutyczne. Perfumy z wanilią działają uspokajająco, a bogate w piżmo będą delikatnie pobudzać. Niektóre, np. bogate w cytrusowe nuty, mogą nawet uśmierzyć migrenę. Ale uwaga, bywa i tak, że są zapachy, które nam szkodzą. Czasem wręcz wywołują męczący ból głowy i mdłości. To może znaczyć, że jesteśmy na nie uczuleni.
7. Perfumy mogą się zepsuć. A raczej zawarte w nich składniki barwiące, zwłaszcza jeśli flakonik stał długo na słońcu, np. na parapecie. W efekcie barwniki się wytrącą i opadną na dno w postaci osadu. Takie perfumy trzeba wyrzucić. Najlepiej przechowywać perfumy w ciemnym, niezbyt ciepłym miejscu, np. na półce w łazience lub na toaletce w sypialni.
2. Nie nadużywaj perfum, pamiętaj, że wokół ciebie są również inni ludzie. Może im ten zapach nie odpowiadać, bywa, że wywołuje reakcję alergiczną, a nawet agresję.
3. To nieprawda, że latem powinno się używać lekkich roślinno-wodnych zapachów, a na zimę ciężkich, oleistych. Ważne jest wyłącznie twoje indywidualne odczucie. Tak samo jeśli na wieczór wolisz delikatną mgiełkę pachnącą kwiatami, a o świcie ciężkie orientalne perfumy - nie wahaj się ich użyć.
4. Kupowanie perfum jest sprawą niezwykle intymną. Trzeba wybrać je samemu i trudno zdać się w tej sprawie na kogoś innego. Dlatego nie kupuj perfum komuś w prezencie, jeśli nie masz pewności, jakie zapachy lubi. Zawsze możesz dowiedzieć się, jakich perfum używa i dokupić do nich balsam lub płyn do kąpieli o tym samym zapachu.
5. Nie bez znaczenia jest sposób perfumowania. Do niedawna obowiązywała zasada: panie skrapiają się za uchem, panowie na klatce piersiowej. Ale dobrzy perfumiarze nie wstydzą się mówić, że trzeba się perfumować w tych miejscach... gdzie chcemy być całowani! Dlaczego? Bo nasze strefy erogenne to jednocześnie najbardziej ukrwione miejsca na całym ciele. Rozpylone tam perfumy będą się najlepiej utleniać i dzięki temu długo pachnieć. Co ciekawe, kobiety perfumują się głównie dla siebie. Mężczyźni zaś - dla kobiet.
6. Zapach, którego używamy, wpływa na nasze samopoczucie na tej samej zasadzie co olejki aromaterapeutyczne. Perfumy z wanilią działają uspokajająco, a bogate w piżmo będą delikatnie pobudzać. Niektóre, np. bogate w cytrusowe nuty, mogą nawet uśmierzyć migrenę. Ale uwaga, bywa i tak, że są zapachy, które nam szkodzą. Czasem wręcz wywołują męczący ból głowy i mdłości. To może znaczyć, że jesteśmy na nie uczuleni.
7. Perfumy mogą się zepsuć. A raczej zawarte w nich składniki barwiące, zwłaszcza jeśli flakonik stał długo na słońcu, np. na parapecie. W efekcie barwniki się wytrącą i opadną na dno w postaci osadu. Takie perfumy trzeba wyrzucić. Najlepiej przechowywać perfumy w ciemnym, niezbyt ciepłym miejscu, np. na półce w łazience lub na toaletce w sypialni.
Okey, to tyle plotek na dziś :D papatki!!
ciekawy post
OdpowiedzUsuńfajne porady
OdpowiedzUsuńheh zauważyłam że nie napisałaś o najdroższych rzeczach tylko o czymś innym
OdpowiedzUsuńTak :)
Usuńmoże mi się przyda zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńaha
OdpowiedzUsuńfajnie że dajesz takie porady
OdpowiedzUsuń