Jajowy eksperyment

Hey

...........

Godzinne temu wraz z Dianą,to taka moja współwłaścicielka,która nic tu porządnego nie robi i zarazem też przyjaciółka.Nie obeszło się od wychwalania,ale w sensie pozytywnym jakie ma my oceny w poszczególnych przedmiotach .Dianka powinna za wychwalanie dostać specjalną nagrodę,czasami nawet do jej wypowiedzi brakuje mi jakichkolwiek słów,więc zazwyczaj odpowiadam śmiesznym tekstem,tak jak dzisiaj.Gdy prowadziłam sobie z nią pogaduszki,przypomniał mi się wczorajszy eksperyment,który miał określić,jak reaguje jajko w niektórych substancjach.Trzy jajka podałam doświadczeniu,miedzy innymi z wodą soloną,woda i ocet po kolei tak jak tu wymieniłam będę opisywać co się stało.Dodając sól do wody zwiększyłam,chyba gęstość cieczy,która zależy od siły wyporu,może prościej wytłumaczę zaczarowałam wodę i jajko pływało.W wodzie nic się nie stało,mogę jedynie powiedzieć,że było mokre.Teraz te najlepsze doświadczenie,użyłam tu octu,ponieważ słyszałam kiedyś,że ocet wypłukuje wapń,więc sama chciałam sprawdzić czy to działa.Pół godzinny spędziłam z Dianą na zabawie z moim jajkowym kauczukiem,tak się wygłupialiśmy,aż do momentu,gdy jajko z 3 piętra przez okno wyleciało xD