Sprężynki etno, połamane, kalifornijskie fale albo staranne lokià la Rita Hayworth. Który styl jest twój? To oczywiście zależy od rodzaju włosa i typu urody (ja na pewno nie wyglądałabym dobrze w afro!).
To co jest sekretem tych fal?
Fale, o których mówisz, najłatwiej ułożyć z długich i delikatnych włosów (właśnie takich jak twoje). Po umyciu włosów użyj kosmetyku, który zwiększa objętość, ale nie obciąża. Nowoczesny efekt uzyskasz, „łamiąc” je od wysokości ucha i zostawiając proste końce. Zrobisz to prostownicą (nawijając na jedną płytkę i potem zgrzewając) lub praktyczną lokówką WAM. Moim zdaniem jest najwygodniejsza. Stworzyli ją moi londyńscy szefowie, którzy pracowali przy setkach pokazów. Największą zaletą tej lokówki jest pokrętło, które samo nawija pasma włosów. Wkładasz pasmo pod metalowy klips i kręcisz, a lokówka nawija włosy za ciebie. Jeżeli chcesz zrobić połamane fale, trzymaj ją równolegle do podłogi. Hollywodzkie loki uzyskasz, przekręcając lokówkę pionowo.
ladne takie włosy
OdpowiedzUsuńja już mam takie ładne loki
OdpowiedzUsuńaha
OdpowiedzUsuńnie którzy mają fajnie,bo mają kręcone naturalne włsy
OdpowiedzUsuńnom ładne takie włosiki ale mi z tym nie do twarzy
OdpowiedzUsuń