Dziś twój okres próbny kończy się.Napisałaś tylko dwa posty w jeden dzień a potem była sama pustka,nie zamierzam tego dalej ciągnąć.Niestety nie udało ci się zostać redaktorką,może będziesz mieć szczęście na innych blogach:)
Miło mi, że są tu ludzie, którzy chcą żebym została. Jednak żeby pisać na tym blogu trzeba godzinami siedzieć przy komputerze, a ja nie mam na to ani czasu ani ochoty. Realne życie jest znacznie ważniejsze... No, ale cóż? Jest jak jest. I nie jest mi smutno, że stąd odchodzę. I nie będę się na nikim mścić czy coś takiego. Po prostu macie dziwne podejście do tych spraw. Pozdrawiam, MiliMissMiley...
eh to dobrze
OdpowiedzUsuńZegnaj
OdpowiedzUsuńLol ludzie. Ona pisałam zawaliście. Żal mi was :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że są tu ludzie, którzy chcą żebym została. Jednak żeby pisać na tym blogu trzeba godzinami siedzieć przy komputerze, a ja nie mam na to ani czasu ani ochoty. Realne życie jest znacznie ważniejsze... No, ale cóż? Jest jak jest. I nie jest mi smutno, że stąd odchodzę. I nie będę się na nikim mścić czy coś takiego. Po prostu macie dziwne podejście do tych spraw. Pozdrawiam, MiliMissMiley...
OdpowiedzUsuńJa tam nie wiem, czy powinna odejść czy nie, ale pisała genialnie!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń